środa, 29 maja 2019

Oldschoolowe granie 1 - Need for Speed Underground 2 [video]

Rok 2004 przyniósł szereg fenomenalnych gier, wśród nich znalazła się też druga odsłona Need For Speed Underground i z miejsca stała się jedną z najlepszych ścigałek na komputerach PC. Gra bynajmniej nie jest jeszcze tak bardzo wiekowa, ale 15 lat od daty debiutu to też nie mało. A warto do tej gry wrócić, bo to - poza Most Wanted oczywiście - jeden z ostatnich dobrych Need For Speedów.

wtorek, 21 maja 2019

Zamki i pałace 10: Zamek Tenczyn w Rudnie - twierdza w koronie wulkanu

Dziesiąty zamek, a więc mały jubileusz i z tego powodu dziś zamek dla mnie wyjątkowy. Odwiedzimy Rudno z jego malowniczą twierdzą. Tenczyn jest jednym z większych zamków na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i zdecydowanie plasuje się w czołówce tych najbardziej urodziwych. Trzeba przy tym powiedzieć, że miał dużo szczęścia, bo mógł go spotkać los innych warowni jak choćby zamku w Tarnowie, Czorsztynie, Wrocławiu, czy... Poznaniu. 

wtorek, 14 maja 2019

28. Bezsenność w Tokio - Barbarzyński kraj?

Japonia - ultranowoczesne Tokio, święta góra Fudżi i zapomniane przez czas rybackie wioski. Kraj Kwitnącej Wiśni, czyli moje marzenia wciąż niespełnione. Dziś to synonim nowoczesności, zupełnie innego poziomu kultury i idealnego połączenia tradycji z XXI wiekiem. Japonia nie zawsze tak wyglądała, wystarczy cofnąć się kilka lat wstecz, by zobaczyć kraj pełen kontrastów, zamknięty na obcych i z etykieta sztywniejszą niż na angielskim dworze. Dziś będzie tak trochę nietypowo, bo przyjrzymy się reportażowi.  

poniedziałek, 6 maja 2019

Zamki i pałace 9: Zamek Żupny w Wieliczce - korpo z XIV w.

Małopolska Wieliczka znana jest szerzej z najsłynniejszej kopali soli w Polsce. W tym niewielkim miasteczku, przyklejonym do grodu Kraka od strony południowo-wschodniej wszystko podporządkowane jest więc soli. Nie inaczej było ok 650 lat temu, kiedy powstawał zamek i stąd m. in. jego nazwa i przeznaczenie.

środa, 1 maja 2019

27. Robokalipsa - nic nie wiesz o zagładzie, a ona jest już blisko

Był kiedyś taki film, o którym niewielu dziś pamięta, jego tytuł brzmiał Oni żyją (1988) i w tym filmie akcja została osadzona w niedalekiej przyszłości. Ulice miast kontrolowały latające urządzenia wielkości powiedzmy walizki, zaopatrzone w kamery i inne czujniki. Dziś, 30 lat później, drony są na porządku dziennymi i nikogo ich widok nie dziwi. Nie o filmie chciałem powiedzieć, więc po co o tym wspominam? A no dlatego, że to co kiedyś - wcale nie tak dawno temu - wydawało się czystą abstrakcją dziś jest nasza normalnością. Przegląd końca świata kontynuujemy książką Robokalipsa, bo upiorna wizja tam zawarta może spełnić się dużo wcześniej niż za 30 lat.